Dlaczego zestawy od 250-1700W?







Jak pewnie zauważyliście opisuję zestawy o mocy od 250W do mocy 1700W. Czemu nie zajmuję się konstrukcjami > 2000W? rozwijającymi większą prędkość niż 50km/h?

Otóż są rowery klasy:
* rekreacyjne zgodne z przepisami pedelec 250W
* mocniejsze powiedzmy 500-1500W to jest klasa średnia
* konstrukcje mocne > 3KW do której zaliczamy wszelkie Karivy, Falcony, Sparki, Vectory, Ekross lite, teleport prime itp.

Ja skupiłem się na rowerach stosunkowo niedrogich, które do kwoty 2-5tys zł można bez problemów przerobić, nadal będą lekkie, kompaktowe, oraz dadzą wiele frajdy z jazdy.





Znalezione obrazy dla zapytania kross level A2Otóż każdy posiada zazwyczaj typowy rower, który chciałby po niewielkich kosztach przerobić
 fajnie, gdy są to rowery z pełną amortyzacją, typu kona stinky, cube AMS, carrera banshee, giant nrs, czy specjalized lub haibike... Jednak większość rowerów to średniej półki rowery przystosowane do prędkości ok 20km/h. Zmieniając prędkość roweru zestawem do 35km/h znacznie wydłuża sie droga hamowania, warto pomyśleć nad niewielkimi modyfikacjami hamulców, czy chociażby miękkimi okładzinami vbrake, 

 które lepiej lepią się do obręczy, oraz dobrym serwisem roweru, skasowania luzów na amortyzatorze, główce ramy, jeżeli takie występują i zamontować sobie szybszy zestaw. Moc 250W w silnikach przekładniowych pozwala na ruszanie z miejsca i rozpędzenie się do ok 25km/h bez konieczności pedałowania, przy zastosowaniu czujnika PAS i ruszaniu na pedałach wtedy, gdy silnik pobiera największą moc pomagając nogami pobór ten mocno spada, więc wzrasta nasz zasięg w porównaniu do jazdy na samej manetce. Przy czujniku PAS zazwyczaj to my ruszamy z pedałów, a czujnik nas wspomaga. Ruszając z manetki, często dajemy "gaz do dechy" a jak powera nie wystarcza zaczynamy pedałować, więc jest to znacznie mniej ekonomiczne. Wracając jednak do samych zestawów potem zestawy 250W zasilane na 48V czyli ok 350-400W realnej ciągłej mocy do utrzymania stałej prędkości bez pedałowania jest wg. mnie ciekawą alternatywą, między prędkością do jakiej wspomagają rower i nie rzucają się w oczy przy kontroli, a prędkość jaką rozwijają - 35km/h powoduje, że już mało kto wyprzedzi nas na trasie zwykłym rowerem...
Przechodząc do mocniejszych zestawów S1000 i S1000R oraz S1300 i S1500, bo mniej więcej moc i przyspieszenie w tych zestawach jest porównywalna, z tym, że S1300 przyspiesza i utrzymuje z nich największą prędkość przelotową. S1000 znacznie lepiej z tej gamy radzi sobie z górkami i podjazdami rozpędzając się do 40km/h, a zestaw czerwonym S1000R oferuję największy zasięg przy dobrym przyspieszeniu i wyższą prędkość niż zestaw S1000. Parametry do 1300W są "na styk" do możliwości zwykłego roweru, gdzie jeszcze nie ma problemu z seryjnymi podzespołami i chcemy jeździć szybko bez wiekszych obaw, że ciągle coś się zużywa i psuje...



Gdyby ktoś zdecydował się na zestaw > 1500W tzw 50+km/h, trzeba powymieniać w rowerze trochę części, co zaczyna nas wpędzać w koszty, ale daje to dużo frajdy z jazdy i możliwość szybkiego przemieszczania się.

Co powinniśmy wymienić, decydując sie na zestaw osiągający prędkość > 40km/h:

- hamulce z radiatorowanymi klockami metalicznymi SHIMANO BR-M675 cena ok 300zł za szt! (okładziny żywiczne się szybko ścierają, klocki przenoszą temperaturę i gotuje się płyn hamulcowy w układzie prowadząc do zapowietrzenia).
- wymiana tarcz hamulcowych na twardsze przystosowane do pracy z okładzinami metalicznymi
- konieczność stosowania zabezpieczeń obrotu osi na opaski do ramy/widelca tzw. TORQUE LOCK - ok 35zł/szt, chociaż te zabezpieczenia akurat w przypadku zestawów S1000 warto również założyć.
- przy dużych prędkościach i ostrym hamowaniu potrzebny jest odpowiedni amortyzator przedni bomber/rockshox/manitou które kosztują ok 500-1300zł średnio.
- w fullu szybko złużywające się tuleje połączeń ruchomych, jeżeli rama jest łożyskowana jak kona stinky, to nie ma większych problemów, natomiast w tej niższej klasie fuli ciagle są problemy z tulejkami... także rama powinna być łożyskowana.

- opdowiednie opony, obręcze DH, aby nie pozbijać
- częste sprawdzanie naciągu szprych!

Uważam, że zestawy 1000W są najbezpieczniejsze i niedrogie w eksploatacji zarówno pod względem konserwacji napędu, budowy akumulatora jak i nie przeciążają zbyt mocno ram rowerowych, są lekkie i znacznie bardziej wytrzymałę niż podkręcone 250-500W

Jako wisienka na torcie przychodzą zestawy S1700.
Są to zestawy do eksploatacji w różnych warunkach, silniki wyposażone w czujnik temperatury, nadają się do eksploatacji zarówno w mieście, jak i w górach. Sterownik sinusoidalny 1500W mocy ciągłej i do 1700W mocy chwilowej pozwoli na dynamiczne przyspieszenie, oraz pokonywanie bardziej stromych podjazdów. Mocne szprychy 2,5mm, kapslowana obręcz, która nie wymaga częstego dociagania szprych, oraz bezszczotkowy, bezprzekładniowy silnik z mocowaniem na kasetę zapewni bezawaryjność i możliwosć doboru odpowiedniej kasety.
Zestawy mogą współpracować z akumulatorami BIDON SONY VTC6, lub akumulatorami zbudowanymi w skrzynkę w konfiguracji 13S minimum 7P np na sanyo GA, czy sony NC1.

Dla osób które zdają sobie sprawę, że nie będą przekraczać 40km/h jest też bardzo ciekawy zestaw S1500, wolnoobrotowy o większym momencie.