Wybór napięcia do ebajka

Jeżeli konstrukcja ma być tania, a zarazem wszystkie podzespoły łatwo dostępne warto wybrać napięcia z podanych poniżej:

36V (10S)
48V (13S)
60V (16S)
72V (20S)

Mamy również możliwość doboru napięć mniej standardowych:
14S (44,4V) współpracują z nim sterowniki na 48V, aczkolwiek trudniej o BMS (wyższa cena) i droższe są ładowarki.

Na 12S jest bardzo ciężko dobrać odpowiedni sterownik, gdyż wszystkie uniwersalne mają napięcie odcięcia przy 41V i nierzadko sterownik głupieje z takim pakietem. Aby działał prawidłowo trzeba zmodyfikować go usuwając napięcie odcięcia 41V. Ładowarki i BMS są droższe niz na 13S, ale również dostępne. Zato w technologii li-po na 12S jest spory wybór akumulatorów.

A teraz bardziej szczegółowo :)

Napięcie 24V które znajdziecie w starych konstrukcjach jest złym rozwiązaniem, gdyż aby uzyskać daną moc korzystając z prawa ohma P=U*I aby uzyskać moc np 350W musimy przy napięciu 24V mieć natężenie w przewodach ok. 15A, gdy przy 36V amperów wystarczy dać tylko 10. W związku z tym można zastosować cieńsze przewody, albo przy tak samo grubych będą mniejsze straty. Analogicznie więc im wyższe napięcie tym straty będą mniejsze, aczkolwiek rosną koszty akumulatora, gdyż trzeba dać więcej ogniw aby uzyskać odpowiednie napięcie, koszty elektroniki (BMSa i ładowarki).

W rowerach z silnikiem przekładniowym warto zastosować napięcie 36V i sterowniki od 13 do 17A mocy, gdyż taka będzie optymalna. Jeżeli chcemy podrasować trochę silnik można do 36V silnika podać napięcie zasilające 48V, ale o tym więcej w temacie przevoltowanie silników BLDC.Nie zaleca się do przekładniówek napięcia wyższego niż 48V z powodu na jakość przekładni (wykonanej z plastiku).

Jeżeli mamy silniki bezprzekładniowe optymalne napięcie do wspomagania z przepisowymi prędkościami jest na poziomie 36V lub 48V. Jeżeli myślimy nad rowerem eksploatowanym w terenie górskim warto rozważyć instalację na 60V i dodatkowe zabezpieczenia termiczne przed przegrzaniem elementrów tj. akumulator (ogniwa) oraz sterownik i silnik. Podczas długich podjazdów mamy pobieraną moc ciągłą odpowiadającą mocy chwilowej (czyli pełną maksymalną) jaką może dać sterownik. w efekcie wszystkie komponenty grzeją się bardziej niż powinny.